LOST-Destiny

Nacia

-No i.. Tam siedzą ludzie xD I niema jak się tam dostac!?

Samantha

Sam przyszła do jaskin i se usiadła i wyjeła nr Mechanika
-Hej! jak tam? A.. mylicie ze ci ludzie sa mocno wkurzeni ze im smiglowiec rozjebalam?

Kelly

-aa no tak!-puknela sie w czoło-ludzie! xD to..czemu oni tam sa? nie mogli uciec?
-to trzeba jakoś...pozbyc sie tych kamieni Very Happy

-a nie da sie naprawic?xD-zerknela na Sam xP

Samantha

- Da tylko nie pozwolili mi oddac im waznej czesc - poiwedziala i wyjela z kieszeni jakis pret xD

Kelly

-do czego to? moze uzyjemy tego zeby pozbyc sie tych kamieni?XD tak jak łom -usmiechnela sie xD

Samantha

- Mam jeszcze lesze i pokazała na okgropmna walizke z narzedziami, a po co mamy tego uzyc?

Nacia

-No jak niby mieliby uciec? xD -Spojrzała zdziwniona na Kelly.

Kelly

-bo tam sa ludzie, trzeba ich wydostac-wskazala na zasypane kamieniami wejscie od jaskini-da rade?xD

-no zobaczyli ze sie sypie to heja do wyjścia-wystawila jezyk do Gab xD

Samantha

- A kto tam ejst? - spytała i zaczeła szperac w skrzynca

Nacia

Zaczęła wyliczać.
-Hm.. Alex, Juliet.. (wymieniła wszystkich tylko ja nie pamiętam kto tam siedzi xD)

Samantha

- Dobra nie wazne. - poiwedziała i wyjeła krótki złozony pret xD Rozkładała go i tak, powstał taki duży. Wyjeła też mały kilof, wersja podróżna ^^

- E... Wystarczy?

Kelly

-uu co masz jeszcze w tej walizce?XD-zapytala podekscytowana XD

Samantha

- mam jeszcze sporo rzeczy.. mam młotek, wiertarke, młot pnełmatyczny ^^ na baterie... ^^ Taki koferek podrózny, mały. Niepełny ^^ Dostałam od taty ^^

Kelly

-moze młotem pnełmatycznym będzie szybciej?xD

Samantha

- Nie wiem czy mam naładowane baterie... - powiedziała i wyspała 20 gigantycznych baterii xD zaczeła je rpzegladac wlozyla jedna... i nic xD Włozyła druga i nic...
- A! Minus do minusa xD A nie do plusa...
I wlozyla dobrze i lalal! Działa xD
Podeszła do kamieni i zabrala sie za rozwalanie ^^ ]:->