LOST-Destiny

Lucia

Lucia schowała ksiazke do torby.Po czym wstała i zaczeła gapic sie w ziemie.Xd

Matt

Matt przytaszczył nadal nieprzytomnego Treya do jaskiń i położyłgo na kamieniu pośrodku nich

Samantha

- o czesc Matt! Ty jeszcze zyjesz!

Lucia

Lucia podeszła do Matt'a:
-Co z nim?-zapytała

Matt

-Jeszcze tak, znalazłem go w bunkrze. Kiepsko wygląda, ale opatrzyłem go.

Lucia

-Lucia jestem-powiedziała do Matt'a i usiadła na jakims kamieniu.

Nacia

(Może Gab będzie też leczyć dotykiem? xDD Szczególnie sexy Treya xP)

Gab sobie siedziałą przed jakiniami na swojej torbie i rysowała coś w małym notatniku^^

Matt

-Cześć, Matt.- odpowiedział- CO się tutaj stało?- spytał patrząc na kamienie

(Tobie mocy już chyba wystarczy XD)

Lucia

-Wokoł tej dziewczyny zaczeła wirowac kamyczki, pozniej był wstrzas i nas zasypało-powiedziała

Samantha

- A potem ja wyjełam młot pneumatyczny i rozwaliłam je xD

Oliver

Oliver wszedł do jaskiń:
-Widzę, że sobie poradziliścię. Ktoś znowu dostał hiper mocy i je wysadził czy co?

Matt

-Acha.- odpowiedział krótko- To ja pójdę odpocząć. A i pozostałe bunkry są bezpieczne. (Przyszła Dzulcia, będziem Herosów oglądać XD)

Oliver

Oliver usiadł na kamieniu:
-Gratuluję Sam XD

Samantha

[romantycznie xD]

- Nie takie sie rzeczy w zyciu robilo... Ech xD

Lucia

Spojrzała na Oliver'a i sie odwrociła.