LOST-Destiny

PH3N-x

[ no to teraz dowaliłeś Very Happy

]

- O żesz, kur*a !
Anthony zaczyna wymachiwać nożem dookoła.

Matt

[Niestety nóż nawet nie drasnął twardego acz giętkiego ciała muchołapek, więzy zaczeły się zacieśniać]

Matt

(coś mi mowi ze Anth schódnie xD)

PH3N-x

[ Hehe ty sadysto Very Happy

Będziesz się znęcać nade mną poprzez muchołówki ]

Wymachując nożem, dostrzegłem zwisającą lianę nad kręgiem utworzonym przez muchołówki. Szybko więc skoczyłem chwycąc za lianę i zacząłem się podciągać.

Matt

[Muchołówki próbowały chwycić Antha za nogi lecz im się to nie udało, gdy Anth siedział na drzewie muchołówki otoczyły je]

Cassiopeia

(Komu kibicujemy, dziewczyny?)
(AN-TO-NY!)
(MU-CHO-ŁÓ-WKI!)
(Jednak An-to-ny lepiej brzmi - AN-TO-NY!)

PH3N-x

- Zajebiście, utkwiłem na drzewie, bo na dole się muchołówki pałętają.
Więc Anthony siedział sobie spokojnie czakając aż krwiożercze chwasty się oddalą.

[ A tak btw, to muchołówki mogą chodzić, że otaczają drzewo ? Very Happy

]

Matt

[te mogą oplatac je szyjami Razz

]

PH3N-x

[ ok, to czekam cierpliwie, może byś jakiegoś warchlaka przyprowadził, aby sobie kwiatuszki mogły co innego zjeść ? Very Happy

]

Matt

[sam chciałeś tu przyjść, teraz płać xD diabelski śmiech]

Matt

[po paru godzinach muchołapki wkońcu odeszły]

PH3N-x

Anthony zaczyna się rozglądać, czy aby napewno nie ma nigdzie w pobliżu muchołapek. Widząc, że nie ma żadnego chwasta, Anth złazi z drzewa i wraca spowrotem na plażę.

Julka

Denis zaczął przemieżać dzunglę

Oliver

-Denis zaczekaj na nas!

Joanne

- Hem, chyba nie chcemy spotkac się z muchołówkami?