LOST-Destiny

Ramer

-Daj broń, zrobię to. Naprawdę nie widzę innego wyjścia. Nie ma sensu tego odwlekać.

Matt

-Tak!- krzyknął Matt do Joss

Sawyer

Myślisz że jestem wariat.Ale może i jestem wariat ale przez Ciebie.A dlaczego?Bo Cię Kocham.-do Jo(Kto o tym nie wiedział?)

Tova

Podeszlam do Matta i chlopca
- Jestes lekarzem,czy kim?- spytalam

Cassiopeia

- Jesteś pewien? - spytała go. - Umiesz strzelać?

Cloe

Wzięłam końcówkę bluzki i rozstrzępiłam ją. Urwałam zębami długą nic.
- Może być?- uśmiechnełam sie.

Matt

-Weterynarzem, ale bez obaw znam się na tym.

Ramer

Ramer spojrzał na dziewczynę i w pamięci przypomniały mu się straszne chwile.
-Tak umiem- rzekł cicho.
Potem wystawił rękę, czekając na pistolet.

Alex

-Kto to zrobi?- popatrzył na Nicole i Mikeya

Matt

-Tak.- powiedział Matt i zanużył nić w alkocholu, potem (załużmy ze miał igłę) zaczoł zszywać głowe chlopca

Cassiopeia

Nicole podniosła brwi i nie lubiąc rozwlekania spraw szybko sama nacisnęła spust...

{"Powietrze przeszyła kula...." - znamy nie? xD już 3 raz to robię!}

Tova

- Weterynarz?- spojrzalam na Niego zdziwiona- A macie igłę?- spytalam

Ramer

-Ja-odparł Aleksowi.

Cloe

Trzymałam małego za kar, uspokajając.- Jak wogóle sie nazywasz?- spytałam matta bawiącego sie w krawcaXD.

Alex

Alex spojrzał na faceta:
-Dobra chodzmy stąd.