LOST-Destiny

Samantha

Sam usiadła na ziemi. Nie powinna zostawiac Matta samego. Jesli jednak byli by w tym samy,m miejscu teoretycznie moglaby zabic Matta. Tego ONI oczekuja. Ona chciala by uratowali Ev, by Matt wrocil spokojnie na wyspe a ona, ona by byla z Sethem. By go znalazla. Wrcoili by na plaze i zyli dlugi i szczesliwie... Wstała. Podeszła do sciany i zaczeła w nia walic piesciami. To chyba byly drzwi.
- Ej, wypuscie mnie stad! Ja.. ja znam sie na operacjach! Halo! Niech ktos tu przyjdzie! Błagam... Nie lubie zamknietych pomieszczen... Prosze.... - krzyczała, niestety czasami głos jej sie załamywal. Miała cudowne zycie w Indonezji. Ona tego nie docenila i... I ma. Siedzi na jakiejs wyspie nie wiadomo gdzie. Stała sie miekka. Jej ambicja i uporczywosc odeszly a przyszlu na ich miejsce strach i nostalgia. Byla na siebie zla. Zla ze sie tak zmeinila. Pomyslala o Davidzie. Nie widziala go od momentu kiedy spedzila noc w jego namiocie.

Matt

12.Project oneself

Matt

Do pokoju Sam, ktoś wepchnął .... (jak on miał? XDD) Setha Very Happy

Samantha

- O w morde... - wydusila z siebie byla zbyt ... zaskoczona

Kelly

(niezłe przywitanie XDDDD, ja bym sie chyba po takim pochlastała XDDD)

Samantha

(a co mam zrobic? XD)

Matt

-Sa... Sam to ty?- wydusił z siebie podnosząc głowę. (How romantic XDD)

Kelly

(nie no, jestescie kiepscy jak na spotkanie po takim czasie na jakies wyspie,gdzie ona myslala ze go zabija,a on nie wiedzial co sie z nia stalo i w ogole. gdzie łzy szczescia,usciski, pocałunki... jak wy sobie milosc okazujecie,he? Razz

kurna:) )

Samantha

- No ja... A co ty tu robisz... Jestes cały? Nic ci nie zrobili?

Matt

-Wszystko gra, ale co z tobą? Jak się tu znalazłaś? XP

Samantha

(ej ja mialam plany! A David? A nasza podroz po Afryce? Mamy Setha na bagaznik zabrac? XD

Matt

(Powiem że jeden z nich zginie, ale nie powiem który ]:->)

Samantha

- Tak, Seth. Wysztko gra. Ja.. płynelam lodzia i sie tutaj znalazlam... Caly czas bylam na plazy tylko... Co ja ci bede opowiadac - podeszla do niego i pocalowala go, bardzo namietnie - Tesknilam. Jakis wariat podarl mi twoje zdjecie...

(sama je podarlam XD)

Matt

-Martwiłem się o ciebie Sam. Po co oni nas tu trzymają? Co tu się dzieje?

Samantha

- Jak tu sie znalazles? Nie wiem co tu sie dzieje... Nie wiem po co nas tu tzrymaja...

Sam przytuliła go. Spojrzała na swoja dłon. Chlera! Zgubila pierscionek zareczynowy!